Warsztaty dziennikarskie z prof. Katarzyną Węgoorowską
Czy gasną książkowe supernowe?
29 listopada 2024 r. 3 uczennice naszej szkoły pod opieką pana Piotra Figasa wzięły udział w warsztatach dziennikarskich, zorganizowanych przez Miejską Bibliotekę Publiczną im. Marii Dąbrowskiej w Choszcznie. Już trzecie zajęcia mające na celu przygotowanie uczestników Konkursu Dziennikarskiego o Nagrodę Choszczeńskiego Pulitzera Szkolnego, tym razem pod hasłem: „Światy książek światami ludzi”, przeprowadziła językoznawczyni, kierowniczka Pracowni Dziedzictwa Ludowego i Tradycji Regionalnych Uniwersytetu Zielonogórskiego, prof. UZ dr hab. Katarzyna Węgorowska.
Być może każdy pamięta wrażenie, jakiego doznał, gdy po raz pierwszy książka „zajaśniała” w jego życiu, wybuchła jak gwiazda supernowa ogromnym światłem. Tego przeżycia nie da się z niczym porównać. I choć książki rosną razem z nami, to powrót do pierwszych olśnień musi być ważny. Tytuły książek dzieciństwa i młodości były jednym z punktów naszego spotkania. Pani Profesor podzieliła się wspomnieniami o „Tygryskach” Joanny Papuzińskiej, pokazała również cenny, oprawiony w skórę egzemplarz „Pani Bovary" Gustawa Flauberta, wspominając przy tym choszczeńską Księgarnię „Pegaz", której właściciele, Państwo Mińscy, potrafili dokonywać cudów, by wspaniałe wydania książek zdobyć. Opowiedziała także z czułością o wydanej na czerpanym papierze, oprawionej w jedwab i pachnącej różami „Różowej magii” Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej z własnoręcznymi ilustracjami poetki oraz pokazała „Miłosną mowę kwiatów” Gilla Davisa. Pani Profesor opowiedziała szerzej o wyjątkowo kreatywnych stylach swoich umiłowanych wydawnictw, a także o ekslibrisie, który w książkach się umieszcza. Bo książki nie muszą być wydane tradycyjnie. Przeciwnie, od zarania dziejów dzieła literackie bywały pisane na prześcieradłach, łupinkach orzechów, różnorodnych odmianach papirusu, papieru, pergaminu i welinu. I, jak nawet zobaczyliśmy, możliwe jest także stworzenie książki w postaci bombki choinkowej. Istnieje cały dział twórczości artystycznej zwany liberaturą, w której łączy się treść pisaną w walorami wizualnymi. Tak tworzone książki noszą miano książek artystycznych, a mogliśmy je podziwiać podczas warsztatów. Tak więc książka jest nie tylko zapisem treści, jest sama w sobie niepowtarzalnym dziełem artystycznym.
Książka jest również atrybutem każdego profesjonalnego dziennikarza. Ktoś, kto decyduje się nim zostać, musi być oczytany, ponieważ ten zawód wymaga wszechstronnego wykształcenia w wielu dziedzinach. Rozległa wiedza, szerokie horyzonty oraz zdrowy relaks i trening mózgu to zalety czytania książek, na które, wspólnie z uczestnikami, zwróciła uwagę profesor Katarzyna Węgorowska. Pani Profesor ciekawie sprowokowała dyskusję o potrzebie istnienia w mediach audycji poświęconych książkom, usłyszeliśmy też jej opinię o audiobookach. Jak się okazuje, dobrze stworzony audiobook może być sprawdzianem prawdziwego aktorstwa, bo niektóre prezentacje tekstów są wybitne.
Drugą częścią warsztatów była tura pytań do młodych dziennikarzy. Uczestnicy mogli podzielić się swoimi ulubionymi tytułami. Usłyszeliśmy tytuły różnorodne, choćby lektur, takich jak „Makbet” Williama Szekspira. Padły też tytuły takie jak: „Seria niefortunnych zdarzeń” Daniela Handlera, „Hobbit” J.R.R. Tolkiena, „Harry Potter” J.K. Rowling oraz popularnej w ostatnim czasie serii „Zniszcz ten dziennik”. Ciekawie o biografii Teda Bundy'ego opowiedziała nasza Jagoda Cichowska, a na sali pojawiła się również Biblia. Pani Profesor zwróciła uwagę na jej staranne wydanie. Zdziwiona „Makbetem” Pani Profesor, poruszyła problem czytania w szkole. Wszechobecną opinią jest to, że młodzież nie chce za bardzo czytać lektur, co potwierdzili uczestnicy spotkania. Jednakże warto zastanowić się nad sformułowaniem „kanon lektur" i odczytać je pozytywnie. Słowo „kanon" mówi o czymś szlachetnym, uniwersalnym, a „lektura" to dawniejsza nazwa czytania. Dlatego miłośnik książek nie zniechęci się w szkole. Cieszę się, że w bibliotece znaleźli się młodzi ludzie, którzy odważnie obalili mit o nieczytaniu, bo wszyscy powiedzieli choć kilka słów o swojej ulubionej książce. Zdecydowanie jesteśmy przekonani, że warto czytać, ale czy pisać?
Na to pytanie odpowiedział pan Piotr Figas, poeta, autor 5 tomików wierszy. Zaproszony przez Panią Profesor Katarzynę Węgorowską, opowiedział o tym, jak powstają jego książki. Wyjawił, że za każdym pisanym tekstem kryje się nowe przeżycie, a gdy już wierszy zbierze się sporo, można pomyśleć o książce. Niestety, niektóre z wierszy trzeba odrzucić ze względu na styl czy jakość. Niekoniecznie należy z nich całkowicie rezygnować, mogą przydać się w przyszłości, z czym zgodziła się Pani Profesor, gdy, zachęcona przez uczestników, opowiedziała o swojej pracy pisarskiej. Profesor Katarzyna Węgorowska jest autorką wielu prac naukowych, w tym czterech monografii. Obecnie prowadzi badania językoznawcze w nurcie gemmologii, czyli nauki o kamieniach szlachetnych. Opowieść o pracy naukowej Pani Profesor była niezwykle inspirująca.
Cykl dziennikarskich warsztatów zakończyliśmy tym, że pani Anna Stetkiewicz zapoznała nas jeszcze raz z zasadami konkursu i ciepło życzyła połamania długopisów. Kieruję wielki ukłon wdzięczności w stronę niezawodnego zespołu dyrektor MBP w Choszcznie, pani Katarzyny Jezierskiej. Jestem pewna, że za pewien czas do choszczeńskiej biblioteki będą napływać fenomenalne prace dziennikarskie. Przy pisaniu swojej, wezmę pod uwagę wszystko, czego do tej pory się nauczyłam.
Emilia Mehmedov IVTOŚ z Piotrem Figasem
Dodaj komentarz
- to dla Ciebie staramy się być najlepsi, a Twoje zdanie bardzo nam w tym pomoże!